Autorska strona Mariusza Gosławskiego: 5. Festiwal Kawy w Łodzi

poniedziałek, 16 maja 2016

5. Festiwal Kawy w Łodzi

14-15 maja, 2016, Klub Wytwórnia w Łodzi - festiwal Kawy a na nim moja wystawa prac malowanych kawą.

SOBOTA

Zdjęć zrobiłem niewiele, bo większości czasu to były rozmowy z ludźmi - a te lubię najbardziej. Okazało się, że z niektórymi mamy wiele wspólnych tematów - i niekoniecznie kawowych. Czekam te ż na zdjęcia od ludzi, z którymi robiliśmy wspólne foto. Były też wywiady do TV - no też je lubię. I nawet kamerzyści mnie rozpoznają :). No i czas na malowanie. I tyle sobotni dzień

Dziewczyna, która odważyła się namalować cokolwiek kawą - na moim obrazku :)

Kilka zdjęć od p. Ani z Krosna.

Jeszcze jedno z Festiwalu Kawy w Łodzi z p. Agnieszką i jej malarstwem w tle.

TV potwierdziła, że jestem artystą z Wrocławia :)

Łódzkie Wiadomości Dnia z Festiwalu Kawy w Łodzi - 14.05.16 od min. 9:10 - http://lodz.tvp.pl/25349260/14052016-2145

Materiał filmowy z V Festiwalu Kawy w Łodzi. A mnie znajdziecie pod koniec materiału. Zapraszam do oglądania :) http://tvtoya.pl/…/sh…/lakowa_29___najlepszy_adres_w_miescie

NIEDZIELA

W niedzielę na festiwalu Kawy zrobiłem tylko jedno zdjęcie. Bo to był bardzo twórczy dzień. Non stop rozmowy z ludźmi przeplatana malowaniem prac. Wena dopisywała. namalowałem 3 prace. Nie miałem nawet czasu, aby przejść się i popatrzeć co jest na innych stoiskach. Ale wróćmy do zdjęcia. Na pierwszym planie jest kubek pełny kawy. Dostałem go od baristy ze stoiska, które było niedaleko mnie. Kawa miała być wylana, więc... jak ma się zmarnować, to biorę. Kolor miała ładny: złotawo-pomarańczowa. Ale niestety do malowania okazała się zbyt jasna. Szkoda wylewać - gorącej kawy. Wypiłem ją. Chociaż wszyscy wiedzą, że kawy nie piję. Ale, spróbowałem kolejny raz, wypiłem, żyję. Pić kawy i tak nie będę, bo mi nie smakuje.